sisi napisał:

...nie pamietam misji Rekkyr .
chodzi o owce i Goal_EntityDistance? jesli tak, to moze sprobuj sprecyzowac problem?
osobiscie uwazam za geniealny moment, w ktorym nawiazuje sie relacje: soltys-przyjacielskie zwiazki handlowe. podjezdzasz, a tam od razu wyrazna propozycja handlowa. dobry moment...
jesli chodzi o owce to nie wiem jaki efekt chcialas wywolac... a moze o nienawiazane stosunki handlowe? mozna to rozwiazac w jednym tylko quest'cie...
klucze ptakow nad 'delta' rzeki sa przepyszne.

natomiast Trigger_OnQuestSuccessWait jest swietnym rozwiazaniem dla zbyt szybko mowiacej Siostry M, brawo. uwazam, ze masz swietne wyczucie do tych behavioryzmow ... relacje publiczne sa Twoja mocna strona?

Tak, chodzi o owce - w Rekkyr jest takie zadanie - jedna z wiosek prosi o pomoc w odszukaniu owiec.
I odbywa się to tak, że kiedy rycerz podjeżdża do owcy, to właśnie rycerz mówi "Tu jest owca! Może jest ich tu więcej." przy czym to co mówi, ma znaczenie tylko o tyle, że oznacza PlayerID=1;
ale co ważniejsze, kiedy rycerz jest blisko owcy, ta natychmiast rusza na SWOJE pastwisko!

Próbowałam te owce wstawić z PlayerID wioski, ale po zapisaniu to się zmienia na PlayerID=0;
Ale gorzej, że nie mam pojęcia jak "uruchomić" owce.

A całe popołudnie walczylam z czym innym - na nowej mapie użyłam niebacznie w Map Script Wizard "gracza" H_NPC_Generic_Trader  i miałam taki sam efekt, jak wtedy, kiedy w skrypcie wpisałam w funkcji "Get.Cloister" zamiast "Get.Storehouse"  - wszystkie dobra znikły, zrobiło się 0, a żaden Quest nie działał.

Ale co gorsza, po zmianie "gracza" to się wcale nie chciało naprawić - już wcześniej zauważyłam, że Edytor jest po niemiecku "ciężki" - zanim dotrze do niego, że jest zmiana, wciąż "widzi" to, czego już nie ma.

A co do behawioryzmów, to dzięki temu, że po zaimportowaniu tego nowego pliku jest taka możliwość...

Stosunki handlowe od razu, to lenistwo - nie chciało mi się wymyślać zadań zbliżających do tego poziomu dyplomatycznego, zresztą chodziło o testowanie i owce, a nie o długą grę...

Jak już się czegoś nauczymy, to zrobię Ci mapę na kilka godzin, zobaczysz!!!   

"Kontakty międzyludzkie" zawsze nawiązywałam bardzo łatwo, ale czy to się przekłada na kontakty pomiędzy AI?
Nawiasem mówiąc, czy można lubić AI?? Lubię Hakima! Głos dobrze dobrany do postaci, głos żywego człowieka i animowany obraz razem tworzą postać, która jest jak dla mnie jakoś pełniejsza od pozostałych.
A może to przez to, że żywi faceci głównie mnie wkurzają, nasi politycy szczególnie!

Hi, hi, hi, widzę, że co do uroku Sztucznych Inteligencji mamy podobny gust!   Żeby tak w realu trafił się ktoś z takimi oczami ocienionymi brwią jak jaskółcze skrzydła w locie! Ech, pomarzyć...
Oczywiście w odpowiednim dla mnie wieku, to już by tych brwi nie miał tak kruczoczarnych.

Na skryptach ja się też nie znam, co gorsza, na TYCH, konkretnych skryptach nie zna się również znajomy informatyk-programista.

Wiem jednak, że naprawdę biegła znajomość angielskiego pomaga w rozgryzieniu tego, bo to są wszystko skróty słów angielskich, wcale nie tylko ściśle specjalistycznych.

Jestem pewna, że w tym, co sobie właśnie wydrukowałaś, są gdzieś te owce!

Rozejrzyj się po znajomych, może jakiś programista od gier znajdzie się wśród dalszych? Teraz już nawet i w Polsce powstała szkoła dla twórców gier - komputerowych grafików, programistów, twórców scenariuszy, itp. Ciekawe tylko po co, chyba żeby wyjechali za granicę do pracy...

... owce i dla mnie pozostaja zagadka, mimo kilku prob. moze zbyt niesmialych? ogien tez wciaz nie rozwiazany ...
czekam na ciag dalszy, czyli mape i tymczasem.

... ogien sam z siebie dziala, ale nie udaje mi sie go uaktywnic dopiero PO jakims wydarzeniu (event)

Mapa do testowania, 5 razy "cięższa" od poprzedniej, mam nadzieję, że się uda pobrać.

http://www.jednorozec.nazwa.pl/Y_Magazy … ksza.s6map

Niech licho porwie tych niemców i ten ich Edytor! Udało mi się zrobić coś nowego (dzieje się w listopadzie) i chciałam odrobinę poprawić miejsce elementu "startującego" Quest - a ta cholera przy otwieraniu mapy w grze wycięła ten element!

Na różne sposoby poprawiałam, stale to samo, już myślałam, że wylewu dostanę ze złości!

Przed południem walczyłam z czymś innym, co wczoraj całkiem łatwo się udało, a dziś też chciałam to trochę poprawić. Ten durny Edytor to jakiś zupełnie niedopracowany program, jeśli nie można robić poprawek!

U mnie działa.

Anno-Mario jest geniealnie!
i wodospad? wlasny?! chyba przydzielilas jakiemus kamieniowi ID1 , szukaj igly w stogu siana...
w kazdym razie wrazenia super!
dwa bledy jak na razie (rozegralam gre do konca)
1. nie moge Siostrze M wyslac ubran, wiec nie wiem co sie dzieje dalej, a widze kamien na drodze .
za kazdym razem jak 'dostawczy' wychodzi z wozem z magazynu zaraz do niego z powrotem wraca. bez zebrania towaru. quest pozostaje aktywny. zastanawiam sie czy to nie bliskosc swiatecznej choinki (rewelacja!) od spichlerza. moze przesunac ja nieco w strone kosciola?
2. swiece do kupienia, za kazdym razem na ekranie pojawia sie 10linijek z napisem: "Debug: price is not in table". ale zakupu mozna dokonac, tylko, ze settlersi tego nie biora. z zalozenia swiece sa roznoszone przez produkujacego i chyba dlatego w skrypcie gry tego typu zmienna nie jest przewidziana. pewnie to mozna gdzies zmienic, ale i tak swiec nikt nie kupi. kupowane sa tylko produkty, po ktore settlersi wybieraja sie sami (ciekawe czy mozna kupic kapiel lub laziebna ).
Calosc szalenie przyjemna i mapa przesliczna. i mnostwo, mnostwo fajnych pomyslow (np. dyplom dla barona)... brakowalo mi tylko dmuchaczy ognia, lub innych tego typu 'wodzirejow'.

Ostatnio edytowany przez sisi (2009-02-27 03:32:31)

> ale tu mi poszło łatwo...

tzn? jakiego chwytu uzylas? nic nie moge znalezc
miod jest czescia przyjemnosci, po ktora settlersi udaja sie sami... to tylko taka hipoteza, wydaje mi sie, ze ta gra tak wlasnie funkcjonuje.

dyplom barona - ogromne zaskoczenie i bardzo silne wrazenie wizualne; bo z jednej strony nie jest sie zupelnie do tego przyzwyczajonym, z drugiej taaaaka gratyfikacja. w pierwszym momencie nie wiedzialam co sie dzieje i zaczelam czytac... dobry moment

zamiast drogowskazu, mozna uzyc 'bialego pudelka' do skryptow (moze zobaczyc to u mnie). pudelka sa niewidoczne w grze. z reguly jesli edytor nie chce czegos zarejestrowac i to znika, to znaczy ze jest problem (np. zbyt malo miejsca) i taka reakcja edytora wcale nie jest przypadkowa. jak widzisz dostawczy nie moze wydostac sie poza obszar spichlerza.
bylo super! tylko, ze sie nie wyspalam...

bardzo silne wrazenie wizualne = zamykam oczy i widze dyplom z tytulem barona

zajrze jeszcze do twojej mapy, na razie jeszcze nie mialam kiedy... (poza wodospadem). intuicyjnie czuje, ze niepotrzebnie cos sie komplikuje.

Ostatnio edytowany przez sisi (2009-02-27 17:13:03)