Kornelia - 2008-10-19 18:38:10

No to zacznijmy od początku...
A na początku był...Wincenty Kadłubek i jego legenda o smoku wawelskim.

Legenda o Smoku Wawelskim
według Mistrza Wincentego zwanego Kadlubkiem
Żył bowiem w załomach pewnej skały okrutnie srogi potwór, którego niektórzy zwać zwykli całożercą.
Żarłoczności jego każdego tygodnia według wyliczenia dni należała się określona liczba bydla. Jeśliby go mieszkańcy nie dostarczyli, niby jakichś ofiar, to byliby przez potwora pokarani utratą tyluż głów ludzkich.
Grakch (zapewne chodzi o króla Kraka), nie mogąc znieść tej klęski, jako że był względem ojczyzny tkliwszym synem niż ojcem względem synów, skrycie synów wezwawszy, przedstawił (im swój) zamiar, radę przedłożył. (...) Na to oni: Zaiste, można by nas uważać za zatrutych pasierbową nienawiscią gdybyś nam pożałował tak chlubnego zadania! Do ciebie należy władza rozkazywania, do nas - konieczność posluchu.
Gdy więc doswiadczyli po wielokroć otwartej męskiej walki i daremnej najczęściej próby sił, zmuszeni zostali wreszcie uciec się do podstępu. Bowiem zamiast bydląt podłożyli w zwyklym miejscu skóry bydlęce, wypchane zapaloną siarką. I skoro, połknął je z wielka łapczywością całożerca, zadusił się od buchających wewnątrz płomieni.
I zaraz potem młodszy napadł i zgładził brata, wspólnika zwycięstwa i królestwa, nie jako towarzysza, lecz jako rywala. Łże, jakoby zabił go potwór, ojciec jednak radośnie przyjmuje go jako zwycięzce. Często bowiem żałoba przezwyciężona zostaje radością ze zwycięstw.
Tak oto młodszy Grakch przejmuje władzę po ojcu, dziedzic zbrodniczy! Atoli dłużej skalany byl bratobójstwem niż odznaczony wladzą. Gdy bowiem wkrótce potem oszustwo wyszło na jaw, gwoli kary za zbrodnie skazany został na wieczne wygnanie.(...) A owszem, na skale całożercy wnet założono sławne miasto, od imienia Grakcha nazwane Gracchovia, aby wiecznie żyla pamięć Grakcha.
I poty nie zaprzestano obrzędów pogrzebowych, póki nie zostały zamknięte ukończeniem (budowy) miasta. Niektórzy nazwali je Krakowem od krakania kruków, ktore zleciały się tam do ścierwa potwora.
Źródło: Kronika Polska Mistrza Wincentego zwanego Kadlubkiem
   



http://img378.imageshack.us/img378/805/wawelskixm3.gif
http://img378.imageshack.us/img378/wawelskixm3.gif/1/w303.png

BetónovĂŠ Ĺžumpy Bardejov usuwanie adblue ponsse f stomatologia łódź ustkamchatsk